W końcu troszkę więcej czasu więc i troszkę na święta się przygotowało. Pyszne babeczki cytrynowe, lekko wilgotne w środku. Przepis znaleziony w internecie ale bardzo dobry i do tego łatwy. Ciasta z niego jest bardzo dużo mi wystarczyło na 20 malutkich babeczek jedną małą i jedną dużą babkę. Gotową babkę można polać lukrem, polewą czekoladową lub posypać cukrem pudrem
Składniki:
- 2 duże cytryny lub 3 mniejsze
- sok z 1 wyciśniętej cytryny
- 1,5 szklanki cukru
- 400 g mąki tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kostka masła 200g
- 10 jajek
Wykonanie:
- Cytryny dokładnie umyć i ugotować w całości. Ugotowane cytryny rozkroić na talerzyku i pozbyć się pestek i wszystkie jeszcze ciepłe zmiksować blenderem na jednolitą masę.
- Żółtka oddzielamy od białek.
- Do masy dodać cukier i całość utrzeć, do utartej masy dodajemy masło i dalej ucieramy, po czym dodajemy po jednym żółtku i ucieramy, na koniec dodajemy sok z cytryny i ucieramy.
- Do powstałej masy dodajemy przesianą mąkę i proszkiem do pieczenia.
- Białka ubijamy na pianę i dodajemy partiami do ciasta delikatnie mieszając.
- Ciasto przekładamy do formy lub foremek wysmarowanych masłem i wysypanych mąką.
- Pieczemy w nagrzanym piekarniku w 180 stopniach aż do "suchego patyczka"
Smacznego!!!
Od największej do najmniejszej! :) Piękne!
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj podobne smaki :) Pogodnych świąt!
OdpowiedzUsuń