Witam, dzisiaj przedstawiam Wam prosty i szybki przepis na małe co nie co :)
Składniki:
- biszkopt
- 200 ml kremówki 30 %
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżeczki żelatyny zamoczonej w 2 dużych łyżkach zimnej wody
- owoce (u mnie była to puszka liczi i 150 g poziomek)
Przygotowanie:
Biszkopt przygotować według przepisu z podanego linku.
Kremówkę ubić na sztywną pianę z cukrem i dodawać małymi porcjami wystudzoną żelatynę.( żelatynę najlepiej podgrzać w kuchence mikrofalowej na 10 s)
Wziąć okrągłą foremkę i wyciąć w biszkopcie małe placki.
Poziomki opłukać pod bieżącą wodą a liczi odcedzić z soku i pokroić na mniejsze kawałki.
Ubitą śmietanę nałożyć do szprycy i wyszprycować placki biszkoptowe następnie nałożyć na śmietanę owoce i można jeść.
U mnie na babeczkach pojawiły się cukrowe kuleczki ze względu na chrześniaka, który swoją drogą zjadł połowę poziomek i tyle zostało co widać na załączonym obrazku.
I muszę Wam powiedzieć, że ostatnio mam fazę na wino i moim ulubionym jest Monte Santi, które idealnie komponuje się ze wszystkimi deserami słodkimi jak i wytrawnymi więc polecam bo pyszne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz