Człowiek siedzi na wyjeździe, dostęp do kuchni jest choć nie ma porządnych noży garnki tylko 2 a patelnia to aż strach no ale trzeba coś jeść. Dzisiaj przyszła mi chęć na przepis który znam już kilka lat ale pierwszy raz robię go prywatnie. W makaronie są 2 składniki za którymi osobiście nie przepadam ale tutaj ich prawie nie czuć a komponują się w wyśmienitą całość. Współpracownicy nie chcieli spróbować ich strata a dla mnie więcej.
Składniki:
- Makaron tagliatelle
- szynka gotowana (kilka plastrów)
- 3 oliwki czarne
- 3 pomidory suszone
- 3 ząbki czosnku
- natka pietruszki
- biały sos
- sól i pieprz
Wykonanie:
- Makaron gotujemy w osolonej wodzie.
- Czosnek i pietruszkę drobno siekamy, oliwki kroimy w cienkie plasterki, suszone pomidory kroimy w paski, a plastry szynki kroimy na mniejsze kawałki przypominające kwadraty.
- Przygotowujemy biały sos
- Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy czosnek z szynką chwilkę obsmażamy i dodajemy oliwki i pomidory smażymy chwilkę.
- Na patelnię wrzucamy ugotowany makaron, mieszamy wszystko i zalewamy sosem. Całość mieszamy dokładnie wsypujemy posiekaną pietruszkę, mieszamy i doprawiamy do smaku.
- Wykładamy na tależ posypujemy świerzą pietruszką i zjadamy.
Smacznego!
jak więcej zostało, to ja też chcę bo przepis wydaje się apetyczny! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
szana :)